TurboFikcja

Fantastyka, kultura, cywilizacja

Motomyszy z Marsa
Filmy

Motomyszy z Marsa – kultowa animacja wraca i trafia na Netflix

Motomyszy z Marsa (Biker Mice from Mars) to kanadyjsko-amerykański serial animowany, który powstał w 1993 roku. Później doczekał się kontynuacji, by następnie zatonąć w przeszłości. Do czasu. W styczniu 2023 The Nacelle Company ogłosiła nabycie prawa do marki i franczyzy. W planach jest nowa linia zabawek i reboot serialu na Netflixie.

Motomyszy z Marsa – o czym to jest?

Serial z 1993 opowiada historię trzech antromorficznych myszy o imionach Throttle, Modo i Vinnie. Pochodzą z Marsa i są przedstawicielami rasy uwielbiającej sporty motorowe. Niestety, ich rodzinna planeta została zniszczona i złupiona przez złowrogich obcych przypominających humanoidalne ryby. Intruzami byli Plutarkianie – istoty, które niegdyś zniszczyły swój ojczysty świat poprzez rabunkową eksploatację zasobów. Teraz obcy próbują pozyskać surowce z innych obszarów kosmosu.

W tej sytuacji Throttle, Modo i Vinnie musieli uciekać na Ziemię. Wylądowali, czy raczej rozbili się, w Chicago. Na miejscu spotkali też uzdolnioną młodą mechaniczkę o imieniu Charlene „Charley” Davidson.

Później motomyszy odkrywają, że plutarkianie dotarli już na Ziemię. Największą firmę przemysłową w Chicago kontroluje Lawrence Lactavius Limburger – przebrany za człowieka kosmita z planety Plutark. Bohaterowie próbują mu przeszkodzić w zagrabieniu ziemskich surowców, a z kolei Limburger nasyła na nich kosmicznych superłotrów.

Biker Mars From Mars
Biker Mars From Mars

Większość odcinków kończy się zniszczeniem wieży Limburger Plaza, w której znajduje się główna siedziba korporacji, później regularnie odbudowywana.

Dodajmy też, że główny wróg myszy ma dwóch pomocników o imionach Greasepit i Dr. Karbunkle (ten ostatni to szalony naukowiec).

Twórca serialu jest Rick Ungar.

Fenomen Motomyszy z Marsa

Gdy pojawiły filmy animowane z motomyszami, z miejsca wzbudziły mnóstwo emocji. I to zarówno w USA, jak i w kolejnych państwach, gdzie emitowano serial. Produkcja przyciągała dużą dynamiką, a jednocześnie w porównaniu z wieloma innymi kreskówkami nie była „zmiękczona” pod kątem młodszego odbiorcy. Przeciwnie, był to tytuł kierowany do młodzieży. A w tym przypadku hard rock i motocykle przemawiają mocno 🙂 Choć i tak odbiorcami była młodsza publika niż np. w przypadku serialu Plemiona Europy.

Sceny demolowania miasta, strzelaniny i szybkie motocykle – to kwintesencja tej animacji. A wszystko to okraszone muzyką idealnie pasującą do tamtych czasów. Science-fiction, cyberpunk, akcja, przygoda i do tego trochę humoru. To po prostu było piękne!

Motomyszy z Marsa jako serial telewizyjny były emitowane w latach 1993-1996 (premiera 19 września 1993, ostatni odcinek 24 lutego 1996). W tym czasie zmieszczono trzy sezony, liczące łącznie 65 odcinków (odpowiednio 13, 39 i znów 13).

Wróćmy na moment do muzyki. Ścieżka dźwiękowa do Biker Mice From Mars jest naprawdę warta posłuchania. Dobry hard rock zawsze jest wart przypomnienia, odświeżenia lub… poznania na nowo. I nie, nie mówię o muzyce z intra 😉

Trailer i intro serialu aniowanego

Motomyszy z Marsa – pierwsza kontynuacja

Jako że Motomyszy z Marsa okazało się niezwykle popularną produkcją, doczekały się kontynuacji. W 2006 roku powstał nowy serial animowany Odrodzenie. Nie był to jednak remake, a kontynuacja serii. Co ciekawe, mocno zaakcentowano tu nową postać. To General Stoker, marsjański naukowiec.

Akcja krąży wokół maszyny o nazwie Regenerator. Co ciekawe, na planie pojawia się nowa rasa obcych, podobnie jak Plutarkianie wrogich Myszom. Tym razem to… Catańczycy. Czy kogoś zdziwi, że nazwa ta jest nieprzypadkowa? Nie? I słusznie, bo to rasa kotopodobna.

Ta odsłona przygód myszy na motocyklach zaczęła się 26 sierpnia 2006 roku w Wielkiej Brytanii, na antenie Toonattik w GMTV. Miała 28 odcinków. Co ciekawe, problemy z produkcją (ta odbywała się na Filipinach) spowodowały, że w wielu państwach doszło do opóźnień we wprowadzeniu emisji.

Motomyszy z Marsa, Netflix i The Nacelle Company

W styczniu 2023 The Nacelle Company ogłosiło, ze nabyło prawa do marki Biker Mice From Mars. Moment jest ciekawy, bo właśnie w tym roku bajka ta obchodzi 30 rocznicę swojej premiery.

Brian Volk-Weiss, dyrektor generalny Nacelle, w wypowiedzi dla mediów skomentował sprawę słowami:

Motomyszy to doskonały sposób na rozpoczęcie 2023 roku z marsjańskim przytupem! I dzięki swojemu wyjątkowemu, kreatywnemu błyskotliwości będą pasować do reszty marek, które niedawno przejęliśmy”

W sieci pojawił się też komentarz brzmiący „Motomyszy z Marsa powrócą, by skopać wam tyłki”.

Biker Mice From Mars: odrodzenie
Biker Mice From Mars: odrodzenie

Wracając jednak do wzmianki o innych markach, brzmi to dobrze. The Nacelle Company to studio, które wprowadziło już kilka tytułów na Netflix. Chociażby „The Toys That Made Us”, „The Movies That Made Us”, „Icons Unearthed”, „Kevin Hart’s Guide to Black History”, czy reboot „Mad About You”. To samo studio tworzyło też „Robo Force”, serial animowany bazujący na linii zabawek z lat 80-tych ubiegłego wieku. W planach ma tez produkcje „Sectaurs” oraz „Big Bad Battle Caps”.

Wracając jednak do sedna… CEO Nacelle Company, Brian Volk-Weiss, mówiąc o Motomyszach z Marsa nie krył emocji. Dla niego ta animacja to ważne wspomnienie. A co do planów… Wiadomo, że na pewno będzie linia zabawek z humanoidalnymi myszami. No i oczywiście serial na Netflixa.

Wszystko to jest ciekawe także i w kontekście tego, ze wcześniej, w roku 2001, prawa do serii przejął Disney (przy okazji zakupu Fox Kids Worldwide). Mimo to, gdy wystartowała platforma Disney+, Motomyszy z Marsa nie były na niej dostępne.

Motomyszy z Marsa na Netflix – remake, reboot, kontynuacja?

Komentatorzy zwracają uwagę na to, ze trzy sezony oryginalnej serii otwierały nowe rozdziały w historii Motomyszy. Także późniejsza kontynuacja wprowadzała kolejną serię zdarzeń, niczego nie resetując. Logiczną konsekwencją będzie ciąg dalszy.

Taka opcja będzie ciekawą odmianą w sytuacji, w której studia produkcyjne i platformy typu Netflix (choć nie tylko) mocno stawiają na remake’i (choćby He-Man) oraz adaptacje (patrz Kraina Lovecrafta, Castlevania Netflixa, czy anime Cowboy Bebop).

Trzeba jednak zauważyć, iż czasy się zmieniły. Co prawda starzy fani chętnie siądą na nowo przed ekranem, ale co z nowymi? Oczywiście, można stworzyć serial tak, żeby był czytelny bez znajomości historii. Ale równie dobrze można całość opowiedzieć od nowa. A takie podejście jest łatwiejsze.

Motomyszy z Marsa – obsada i głosy

Głosy głównych bohaterów w wersji oryginalnej podkładali:

  • Throttle – Rob Paulsen
  • Modo – Dorian Harewood
  • Vinnie – Ian Ziering
Throttle, Modo i Vinnie
Imiona motomyszy to Throttle, Modo i Vinnie

Ciekawostką jest fakt, że Pausen, który pojawiał się w naprawdę wielu produkcjach, w 2020 roku stwierdził, że właśnie Biker Mars From Mars to seria stanowiąca jeden z najważniejszych punktów w jego karierze. I zarazem tytuł, do którego chciałby wrócić. A trzeba wspomnieć, że miał swój udział w takich tytułach, jak „Animaniacs”, „Fraggle Rock”, czy „Teenage Mutant Ninja Turtles”. Co na to The Nacelle Company? Zobaczymy.

Jeśli chodzi o wersję polską, w tym przypadku za jej opracowanie odpowiadał Artur Nowak, a za podłożenie głosu Tomasz Knapik.

Motomyszy z Marsa – ekologia

W serialu telewizyjnym znajduje się mocny przekaz ekologiczny. Przeciwnicy Motomyczy z Marsa nie dbają o środowisko i uprawiają rabunkową eksploatację zasobów naturalnych. Reprezentują przy tym korporację, której szefowie uważają, ze nie robią nic złego, bo przecież kupili to, co niszczą.

Nawiasem mówiąc, przekaz antykorporacyjny był w latach 90-tych popularny zarówno w fantastyce osadzonej w klimacie cyberpunku, jak i w subkulturach młodzieżowych. Tak nawiasem, hallo, czy nie przypomina się Kapitan Planeta? 🙂

Jakie są bronie motomyszy z Marsa?

Uzbrojenie motomyszy to pistolet laserowy Throttle’a, cybernetyczna ręka z wbudowanym blasterem Modo oraz flary, w które jest wyposażony Vinnie. No i oczywiście motocykle, które mistrzowsko kierują bohaterowie.

Motomyszy vs Żółwie Ninja

Wielu komentatorów zwraca uwagę na wyraźny wpływ serii Teenage Mutant Ninja Turtles (Wojownicze Żółwie Ninja) na Motomyszy z Marsa. Trzeba uczciwie przyznać, ze to nie jedyny serial, w którym to widać, jednak w tym przypadku podobieństwa są mocne. Głównie bohaterowie stracili dom, walczą z kosmiczną rasą i pomaga im utalentowana młoda kobieta. Jednocześnie w obu serialach (Charlene „Charley” Davidson w Biker Mice i April O’Neil w Turtles) pomimo mocnego charakteru, regularnie rola bohaterki sprowadza się do „postaci do ratowania”. Trochę to jednak przykre.

Skoro jednak mówimy o podobieństwa, wspomnijmy tez różnicę. Żółwie Ninja jako komiks były bardzo brutalne, ale gdy tworzono serial animowany, stały się mocno „wygładzone”. W przypadku Myszy przeciwnie – tutaj w wersji z 1993 roku przemoc była bardziej wyraźna.

Gameplay z mobilnej wersji wyścigów marsjańskich myszy

Gry i komiksy z Motomyszami

Franczyza wokół tytułu to nie tylko zabawki kolekcjonerskie. To również komiksy i co najmniej trzy gry komputerowe.

Jeśli chodzi o te ostatnie, pierwszą z nich były wyścigi, stworzone przez Konami w roku 1994. Druga, stworzona przez Creat Studios i Full Fat, należała do tego samego gatunku i była przeznaczona na konsole (a zasłynęła z niskich ocen w rankingach). Trzecia produkcja jest już typowo mobilna, przeznaczona na smartfony z systemami iOS oraz Android i odpowiada za nią studio 9th Impact. Producent wychwala tę gierkę za „akcję non stop” i oczywiście hard rock.

Z kolei gdy chodzi o komiksy, odpowiadał za nie Marvel, który wydał krótką serię w latach 90-tych.

Podziel się

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *