TurboFikcja

Fantastyka, kultura, cywilizacja

Mroczny Amulet RPG
RPG i planszówki

Mroczny Amulet – karciana gra narracyjna lub… RPG bez Mistrza Gry!

Mroczny Amulet RPG to karcianka i zarazem prosta gra fabularna stworzona przez Wydawnictwo Gindi. Proste zasady duży nacisk na improwizację sprawiają, ze stanowi idealną zabawę dla kilku osób. Przy tym wszystkim nie wymaga przygotowań, a sama rozgrywka przebiega szybko – nie dłużej niż godzinę.

Mroczny Amulet – założenia gry

Całość zasad jest niezwykle prosta. Wszystko zaczyna się od tego, że gracze w wyniku działania czarnej magii zostają wciągnięci do tajemniczego świata (znamy ten motyw choćby z serialu „Lochy i potwory”). By się z niego wydostać, muszą pokonać Żywą Klątwę. Jaką? O, o tym zdecyduje los i karty.

No właśnie, choć Mroczny Amulet to gra karciana, ma w sobie elementy zbliżające go do systemu RPG. Nie ma tu co prawda pola do aż takiego wczucia się w postacie, jak w przypadku klasycznych gier fabularnych, ale już miejsce na improwizację i wyobrażanie sobie różnych działań owszem.

Całość wygląda tak, że losowane są karty problemów, które trzeba przezwyciężyć, a gracze rzucają na stół karty rozwiązań, które w danej sytuacji proponują, ewentualnie karty bohaterów, by wykorzystać w danej sytuacji zdolności zawodowe na przykład pielęgniarki, bibliotekarza lub ogrodnika.

Co jednak istotne – nie dzieje się to w sposób czysto mechaniczny. Gracze jedynie inspirują się nazwami podanymi na kartach i opisują na ich podstawie dalszy przebieg wydarzeń.

Samych kart jest sporo, a bohaterowie mogą trafić na wrak samolotu, miasto zbudowane na szkielecie potwora, przeklęty cmentarz, olbrzymie mrówki lub siedlisko wampirów. Możliwości jest wiele, podobnie zresztą, jak i kart rozwiązań. A ponieważ granicą jest tylko wyobraźnia graczy, rozgrywka może być naprawdę wesoła i wciągająca.

Mroczny Amulet - gra karciana
Pudełko gry Mroczny Amulet

Żywe Klątwy, problemy i rozwiązania

Powyżej wspomnieliśmy już o kartach Żywych Klątw, problemów, rozwiązań i bohaterów. To jednak nie wszystko. W grze pojawiają się również „wyzwania”, które mogą przyczynić się do klęski drużyny.

Co więcej, wraz z dodatkiem „Ryzyko” dołączone zostają karty prologów i konsekwencji wpływających na to, co czują postacie) oraz żetony doświadczenia.

Czy Mroczny Amulet to naprawdę gra RPG bez Mistrza Gry?

Tak i nie. Na pewno nie w klasycznym rozumieniu tego słowa. Ale już pod względem samej idei gier fabularnych – jak najbardziej. Jest tu miejsce i na wyobrażenie sobie świata. Jednocześnie brakuje tu elementu budowania historii i osobowości postaci.

Nawiasem, warto pod tym względem porównać Mroczny Amulet z „Tak, Mroczny Władco”, o której już pisaliśmy na TurboFikcji.

Sesja Mrocznego Amuletu
Przykładowa sesja

Dla ilu graczy jest Mroczny Amulet?

Wydawnictwo Gindi promuje grę jako zabawę dla 1-8 osób. I faktycznie, system wydaje się do tego przystosowany. Warto jednak dodać parę słów odnośnie wariantu jednoosobowego. Owszem, jest to możliwe, ale wtedy można mówić raczej o ćwiczeniu w improwizowaniu i tworzeniu historii. Być może tez jako „rozgrzewce” przed pisaniem opowiadań lub wymyślaniem scenariuszy RPG. Jednak prawdziwa zabawa z Mrocznym Amuletem wymaga interakcji z innymi osobami.

Gra powstająca dzięki społeczności

Mroczny Amulet to gra, która powstaje dzięki wsparciu społeczności. W momencie, w którym powstaje ten artykuł, trwa zbiórka na Wspieram.to. Co warte zauważenia, liczba wspierających okazała się naprawdę ogromna i planowana kwota minimalna została uzbiera w błyskawicznym tempie. Wraz z wzrostem wsparcia Wydawnictwo Gindi ogłasza kolejne bonusy, które zostaną dodane do końcowej wersji.

Rewers karty Mrocznego Amuletu
Rewers jednego z typów kart używanych w grze

Samą grę można zdobyć w dwóch wersjach – Standard oraz Lite. Ta druga to zawiera mniej kart, choć nadal jest grywalna (i ma bardziej kieszonkowy format, idealnie do podróży). Oprócz nich przygotowany zostanie wspomniany już dodatek „Ryzyko”.

Samo Wydawnictwo Gindi w przeszłości organizowało już inne zbiórki crowdfundingowe, w wyniku których powstały takie projekty, jak m.in. „Enchanters”, czy „Liski: Ojojanie”.

Skoro o tym mowa, warto śledzić zbiórki na portalach Wspieram.to oraz Kickstarter. W ich wyniku zrealizowano już kilka ciekawych projektów (przygotowywanych przez inne wydawnictwa i osoby), takich jak komiks Malarz, Akeya, czy polska edycja RootSystem RPG (nie mylić z Root RPG).

PS. Ciekawostka: twórcy udostępnili wersję demo do grania online.

Podziel się

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *